Gra jest mocno średnia. Cały czas przewijają się te same mobki. Lokacje ciągle się powtarzają. Nawet bossowie się powtarzają, a szczyt wszystkiego był gdy trafiłem drugi raz na wampirzycę. Po tym odpuściłem sobie Nioha. Owszem ma fajny system walki, za to fabuła dno, w ogóle nie angażuje, a przez wtórność nie ma nawet szans równać się do króla gatunku - Dark souls 3. Potencjał był, ale został koncertowo zmarnowany przez lenistwo twórców.
król gatunku - dark souls 3 wybierz jedno XD
nie mowie ze był zły, ale w porównaniu do innych gier od fs jest po prostu przeciętny, przynajmniej dla mnie 1 czy 2 prezentuja zupełnie inny poziom, a co do nioha to fakt jest powtarzalny, ale napsuł mi wiecej krwi niż soulsy razem wzięte ;)
Jeśli jesteś fanem gier które wymagają od ciebie czegoś więcej niż tylko klikania przycisków na padzie, to dziwie się ,że nioh Ci nie podszedł, bo ma to wszystko co gry od sf,