Bardzo podobała mi się jego rola w "Ani z zielonego wzgórza" (właściwie tylko z tej roli tego pana znam ;) ). Kiedy umarł (w filmie) płakałam razem z Anią i Marylą....
A poza tym, życzę każdemu przynajmniej takiego dziadka czy taty, jakiego zagrał ten aktor.