Dla mnie filmy Inarritu, bez udziału tegoż Pana tracą połowę wartości.
Kurcze, muszę się zgodzić :-) Czym byłby "Brokeback Mountain" bez delikatnych brzmień gitarki.... Ahh... nic tylko się rozpłynąć ;-)
Muszę zapoznać się z inną twórczością tegoż kompozytora!
O tak, "Dzienniki" mają przepiękną oprawę muzyczną. Santaolalla posiada bardzo charakterystyczny styl, a po "BM" bez trudu mogłam rozpoznać jego dzwięki w pierwszym z wymienionych.
muszę przyznać że jego muzyka jest szczególna po obejrzeniu babel odrazu sprawdziłam czy to przypadkiem nie santaolalla tworzył muzykę... a "dzienniki" są rewelacyjne muzyka jest delikatna i poruszająca