PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=240046}

W pogoni za szczęściem

The Pursuit of Happyness
8,1 270 547
ocen
8,1 10 1 270547
6,8 22
oceny krytyków
W pogoni za szczęściem
powrót do forum filmu W pogoni za szczęściem

W pogoni za kasą.

ocenił(a) film na 1

Taki tytuł mógłby mieć ten film. Wszelkie problemy wynikały z braku kasy tak samo żona odeszła od niego z powodów materialnych. Bohater mówi że jest szczęśliwy w chwili gdy otrzymuje dobrą posadę. Końcowe napisy opowiadają jaką to kase zrobił sprzedając swoją firmę. Widomo w USA jedyna prawdziwa religia to wiara w dolar. Okropny film, fatalny, głupi, beznadziejny. Facet bardziej walczy o posade niż o swoją żonę, więcej cierpliwości wykazuje sprzedając swój towar lekarzowi niż w stosunku do syna do którego krzyczy zamknij się i go szarpie.Beznadziejni są ci bohaterowie i żona i mąż.

ocenił(a) film na 8
bentam

Cóż żyjemy w czasach konsumpcjonizmu, więc przesłanie tego filmu jest jednoznaczne szczęście = pieniądze. To prawda, że bez pieniędzy nie można żyć. Dają na niezależność i pomagają realizować swoje plany, ale nie powinny być celem samym w sobie, a tylko środkiem do osiągnięcia tego celu. Niemniej jednak film doskonale ukazuje nam realia dzisiejszego życia.

ocenił(a) film na 10
bentam

Kompletnie Cie nie rozumiem. To co Twoim zdaniem miał zrobić, po raz kolejny iść spać w kiblu na stacji metra i powiedzieć: "Nie martw się synu pieniądze szczęścia nie dają to po co nam one, pomieszkamy tutaj albo w noclegowni tam będziemy szczęśliwi". Nie wiem, ale jeżeli człowiek ma ambicje, a on miał, to walczy o to aby godnie żyć, a pieniądze i to nie musisz mieć nimi zapchane konta w Szwajcarii potrzebne są. On otrzymując pracę rzeczywiście był szczęśliwy bo nareszcie mógł ze spokojem popatrzeć w przyszłość i przestać bajerować syna o tym dlaczego jest tak a nie inaczej i kiedy to się skończy. Nie wiem czego Ty się czepiasz!!!

ocenił(a) film na 7
matrix29

Ja również nie wiem o co chodzi założycielowi tematu ,żyjemy w czasach gdzie pieniądz stał się naszym bogiem a my jego niewolnikami - należy jednak zastanowić się i zadać sobie fundamentalne pytanie czy pieniądze dają szczęście? ,ci którzy mają ich nadmiar często mówię że nie ,ale oni na miłość boską je MAJĄ.Ciekawe co by powiedzieli w sytuacji Chrisa - który nie dość że nie miał gotówki to jeszcze pragną szczęścia i godnego bytu swego syna Christophera.Uważam że naszego bohatera można nazwać człowiekiem spełnionym i szczęśliwym ,bo osiągnął szczęście rodzinne i godny byt materialny.Co ważne w takiej właśnie kolejności gdyż według mnie to pozwoliło mu się spełnić jako człowiekowi ,zaznał w życiu tego co większość bogaczy nigdy nie uświadczy - szczęścia i miłości ,takich prawdziwych a nie kupionych.

Grand23

W filmie poszukiwanie pieniędzy jest aż nadto wyraźne. Spójrzmy prawdzie w oczy; bohater mógł zostać kelnerem, sprzątazem, dozorcą i Bóg wie kim jeszcze a wybrał staż w firmie maklerskiej. Will Smith świetnie zagrał Chrisa i dlatego czujemy do bohatera sympatie i kibicujemy jego staraniom, gdyby jednak podsumować to co widzimy to jest to wyłącznie doążenie do dużej kasy. Miałem trochę do czynienia z różnego rodzaju akwizytorami. Ich prowizje wielokrotnie przekraczają wartość towaru a umiętności ograniczają się do perfekcyjnego bajeru i promocji. Nie wątpie że do tego typu handlu również trzbe mieć talent i powołanie ale pierwsze co się rzuca w oczy (a nie rzuca się w zawodach takich jak prawnik,lekarz,czy jakikolwiek rzemieślnik czy fachowiec) to dążenie do szybkiej kasy. Przy czym ogólnie film mi się podobał 6/10 bo naprawdę przyjemnie się to ogląda a przesłanie mobilizuje do pracy, nie tylko dla pieniędzy ale również nad sobą.

bentam

Mogę się zgodzić z tym, że żona głównego bohatera była materialistką, bo zostawiła rodzinę przez kłopoty finansowe i cały czas mu wypominała brak kasy, ale nie główny bohater. On robi wszystko dla syna. W sytuacji jakiej się znalazł (bez kasy, mieszkania i pracy) trudno się dziwić, że tak mu na posadzie zależało i że myślał o pieniądzach. Widać było, że przeżywa to że jego syn musi przebywać w takich warunkach. Piszesz o scenie w której na niego krzyczy, ale więcej było scen, gdy o niego dba: gra w piłkę, zabawa w krainę dinozaurów, pocieszanie gdy mały obwinia się o odejście matki. A jest szczęśliwy, jak otrzymuje posadę, bo to była jego szansa. Jak by wyglądało jego życie, gdyby tam pracy nie dostał? Końcowe napisy mają nam uświadomić co działo się dalej (bo to historia prawdziwa). Film ma więc pozytywny przekaz, że nawet w najtrudniejszej sytuacji trzeba mieć nadzieję i nie wolno się poddawać, bo los może się całkowicie odwrócić.

celika

NIe usprawiedliwiam decyzji żony ale ona pracowałą a CHris nie. Wychodził co dzień i wracał z niczym a ona pracowałą na rodzine. W realnym świecie nikt by jej tak surowo nie oceniał. Chris powtarza że syn jest dla niego najważniejszy ale to przez niego żyje w takich warunkach, żona przecież chciała go wziąść ze sobą do NY.

Maddox

Jeśli chodzi o to, że żona pracowała a on wracał z niczym - miał już te skanery, więc nic dziwnego że chciał je sprzedać, nie zamawiał nowych od kąd interes nie szedł.
"bohater mógł zostać kelnerem, sprzątazem, dozorcą" - potrzebował sporych pieniędzy, bo był w wyjątkowej sytuacji, musiał właściwie wszystko zaczynać od zera. Zresztą po co miałby być np. kelnerem skoro był wyjątkowo zdolny i miał duże możliwości?
Nie przczę, że on dążył do dużych pieniędzy, jednak nie zgodzę się z tym, że dla niego są one najważniejsze (co sugeruje założyciel tematu).

ocenił(a) film na 9
bentam

Sam jesteś głupi a nie ten film. Gdzie w tym filmie były pieniądze ? Bo mi się wydawało, że skończyło się na tym, że Chris dostał pracę. Film jest w ogóle o czym innym. Pieniądze w nim nie występują.

ocenił(a) film na 9
bentam

Ah.. jeszcze coś. Z takim podejściem niczego w życiu nie osiągniesz. Jesteś przegrany.

ocenił(a) film na 1
Yaroslao

Rozumiem że masz na myśli że nie dojdę do pieniędzy? Cóż nie będę z tego powodu płakał.

ocenił(a) film na 9
bentam

Co ty tak o tych pieniądzach? Widać nie masz i tylko o nich myślisz. Nie będziesz płakał ? Właśnie płaczesz.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones