PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=240046}

W pogoni za szczęściem

The Pursuit of Happyness
8,1 270 415
ocen
8,1 10 1 270415
6,8 21
ocen krytyków
W pogoni za szczęściem
powrót do forum filmu W pogoni za szczęściem

Interesujące jest w tym filmie to jak fajnie można podkolorować historię żeby nabrała większego
dramatyzmu. Christopher Paul Gardner z pewnością nie był ideałem, mimo że jego los na
pewnym etapie musiał być dość dramatyczny. W filmie przedstawiony jest jednak jako człowiek
bez skazy. Czy oby te skazy w jakikolwiek sposób mogły mu umniejszyć zasług? Nie sądzę. Każdy
człowiek ma prawo do błędów i trochę szkoda że twórcy filmu tego prawa odmówili głównemu
bohaterowi (pewnie chcąc się podlizać milionerowi). Myślę że dzięki błędom i skazom bohater
filmu stałby się bardziej ludzki a jego opowieść bardziej prawdziwa.
Bez nich wyszedł film ciekawy, a nawet wciągający - niestety trochę sztampowy jak reklama
"amerykańskiego snu".

ocenił(a) film na 10
2222

Skaza? Will na początku grał ogromną fajtłapę. Co chwilę mu coś nie wychodziło. A kiedy ktoś Cię wyrzuca z hotelu na bruk wraz z dzieckiem to nie ma miejsca na skazy! W takich chwilach człowiek poznaje swoje możliwości. Wiem sam po sobie.

ocenił(a) film na 6
spychu1920

No tak. Zależy co kto rozumie pod pojęciem "skaza". Dla mnie bycie tzw "fajtłapą" (moim zdaniem bohater filmu nim nie był) czy naiwniakiem (tu już bliżej) nie jest skazą. Skazą jest krzywdzenie innych. Nie ma tego w filmie a wiadomo że Gardner miał takie epizody w swoim życiu.
Z drugiej strony gdyby ich nie miał to nie wylądował by na bruku. Więc w moim odczuciu coś tu nie gra, ale to są moje indywidualne odczucia.
Poza tym jeśli ktoś Cię wyrzuca na bruk z dzieckiem to nie znaczy że jesteś Gardnerem. Każdy człowiek jest inny i każdy powód wylądowania na bruku też może być inny. Jeśli sprawa bohatera filmu zainspirowała Cię do odniesienia sukcesu finansowego to świetnie (ale to raczej mało prawdopodobne). Powinna też widza zainspirować do pracy nad sobą (bo te dwie rzeczy są ze sobą powiązane), a tego mi tu brakło.

ocenił(a) film na 10
2222

Niestety o Gardnerze wiem tylko z filmu. Nie znam jego szczegółowej biografii. Dlaczego to mało prawdopodobne, że film zainspirował mnie w różnorakiej materii? Pierwszy raz go zobaczyłem kiedy byłem na kilka miesięcy przed maturą i nic się nie uczyłem. Teraz studiuję na wymarzonej uczelni i bardzo dobrze zarabiam. Pomimo tylu obowiązków znalazłem motywację na sport.

ocenił(a) film na 6
spychu1920

Kilka lat po maturze i już zdążyłeś wylądować z dzieckiem na bruku? No niezły zawodnik z Ciebie:)
Ja w swoim życiu przeżywałem różne sytuacje i wiem że większość negatywnych przeżyć zawdzięcza się tylko i wyłącznie sobie. Pozytywnych zresztą też. Wszystko ma swoją przyczynę. Gardner w którymś momencie na ten bruk sobie solidnie zapracował (ale tego niestety nie pokazano).

ocenił(a) film na 10
2222

Nieeeee! :D Ja nie mam dziecka i nigdy nie wylądowałem na bruku. W mojej pierwszej odpowiedzi chodziło mi o filmowego Chrisa i jego syna... Rodzice by mnie na bruk wyrzucili gdybym miał dziecko haha. W drugiej odpowiedzi po prostu pisałem co osiągnąłem za sprawą filmu. Skąd wiesz tyle o Chrisie? Wikipedia czy może jakaś konkretna książka?

ocenił(a) film na 6
spychu1920

Rzeczywiście w Wikipedii (tej angielskiej) jest sporo. Te informacje plus trochę intuicji trochę tłumaczą jego trudności życiowe.
Wprawdzie jest też książka ale nie wiem na ile odbiega od filmu bo nie czytałem.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones