Jak na Polskie lata 80-te film naprawdę dobry. Najbardziej zaskoczyło mnie zakończenie. Nie było typowe i dlatego uważam film za udany.
Zakończenie rzeczywiście zaskakujące. Sam film pomijając świetną grę aktorów dla mnie zbyt schematyczny. Pomijam już fakt zrobienia z zawodowych kierowców pijaków, chamów, morderców i dziwkarzy, ale motocyklista zawsze znajdował się w miejscu gdzie doszło do "wykroczenia" a chwilę później kierowca zatrzymywał się w ustronnym miejscu gdzie zostawał zamordowany.
Właśnie mi też to najbardziej się podobało. Zakończenie super zaskakujące, co rzadko spotykamy w dzisiejszym Polskim kinie. Wszystko wydawało się takie oczywiste... a jednak ;-)
P.S. @blizard25 masz racje schematyczność trochę raziła i... zawsze to "ustronne miejsce"... jednak reszta przeważa na plus