Twórcy filmu przez długi czas poszukiwali dziecięcego aktora, który byłby podobny do Toma Hanksa w młodości. Jednak takiego nie znaleźli, więc musieli wykorzystać sprawdzone metody i stworzyli go komputerowo.
"Ekspres Polarny" jest obecnie jednym z najdroższych filmów animowanych, jakie kiedykolwiek powstały. Producent filmu, wytwórnia Warner Bros., wydała na jego produkcję blisko 165 milionów dolarów.
"Ekspres Polarny" jest pierwszym filmem, przy realizacji którego na tak szeroką skalę zastosowano technikę "wychwytywania ruchu". Technika ta polega na przechwycenie ruchu, a nawet mimiki, aktora, a następnie przetworzeniu jej w sposób cyfrowy.
"Ekspres" oparty jest na znanej książce Chrisa Van Allsburga. W USA książka ta nazywana jest wręcz kultową. Istnieje tam nawet tradycja z nią związana, która jest odpowiednikiem naszego czytania Biblii przed wieczerzą wigiolijną, z wyjątkiem tego że zamiast Biblii Jankesi czytają właśnie "Ekspres Polarny".
W czasie trwania całego filmu można zauważyć, że Ekspres Polarny ma cztery wagony. Jednak podczas sceny na moście liczba wagonów w magiczny sposób podwaja się - cztery wagony zamieniają się w osiem.
Lokomotywa Ekspresu Polarnego została stworzona w oparciu o rzeczywiście istniejącą lokomotywę - Pere Marquette 1225.
Ostatni film, w którym udział wziął Michael Jeter.
Premiera filmu odbyła się w Grand Rapids, Michigan, rodzinnym mieście Chrisa Van Allsburga.
Imię chłopca - głównego bohatera nie jest wspomniane ani razu.
Adres wypowiedziany przez konduktora na początku filmu "11344 Edbrooke" to prawdziwy adres Roberta Zemeckisa z domu w którym dorastał. Dom znajduje się w południowej części Chicago w dzielnicy Roseland.
Pierwszy film, który trafił do kin zarówno na taśmie tradycyjnej, jak i w technologii IMAX.
Prace nad animacją rozpoczęły się 21 marca 2003 roku.